W Czechach jesienią pojawiły się informacje o wzroście cen biletów na loty. O tym powiedział wiceszef Stowarzyszenia Touroperatorów kraju - Jan Papezh. Specjalista twierdzi, że na razie linie lotnicze celowo nie podnoszą cen, mimo nowych zasad, które mają przestrzegać odległości po bokach samolotów. Ale od końca lata wielu będzie musiało podnieść koszty do poziomu sprzed kryzysu i wyżej, aby nie stać się nieopłacalnymi.
Papezh zauważył również, że zmienią się zasady odwiedzania restauracji, kawiarni i plaż. W szczególności minimalna odległość między stolikami powinna wynosić od 1,5 m, ustalana jest odległość między pływakami a leżakami na wybrzeżu. Hotele na nowych zasadach zrezygnują z ekspresów do kawy i bufetów, ograniczona zostanie również liczba odwiedzających spa i centra fitness.
Specjalista zasugerował, że wszystkie obiekty turystyczne podniosą ceny, podobnie jak touroperatorzy, i poradził kupić przysmak w restauracji za pół ceny, nie czekając na jesień. W końcu dodatkowe koszty, które zostaną wydane na biznes z powodu przestojów w wyniku COVID19, zostaną częściowo przeniesione na turystów.
