Francja stopniowo wraca do normalnego życia, wprowadzając stopniowe łagodzenie środków restrykcyjnych wywołanych światową pandemią koronawirusa. Między innymi częściowo wznowiono w kraju pracę niektórych obiektów turystycznych. Rząd republiki spodziewa się przywrócenia pełnego funkcjonowania tego przemysłu do 21 czerwca.
Stopniowe wychodzenie z kwarantanny we Francji rozpoczęło się 11 maja. Obecnie państwo podzielone jest na strefy czerwone (niebezpieczne) i zielone (bezpieczne). Ponadto większość terytorium kraju znajduje się w zielonej strefie. Oczekuje się, że ogólny procent zielonej strefy wzrośnie jeszcze bardziej w nadchodzących tygodniach.
„Prawie wszystkie sklepy są już otwarte, z wyjątkiem największych. Tymczasem nawet oni pracują w Paryżu. Już teraz hotele, a nawet małe muzea stopniowo wracają do swojego zwykłego funkcjonowania ”- powiedziała Korotkova.
Od 25 maja przyszłego tygodnia władze francuskie ogłoszą kolejne decyzje dotyczące otwarcia kolejnych obiektów turystycznych. Obejmuje to kawiarnie z restauracjami. W tej chwili oczekuje się, że wznowią pracę od 2 czerwca bez ograniczeń, ale pod warunkiem przestrzegania środków bezpieczeństwa. Do 21 czerwca Francja chce w pełni uruchomić wszystkie obiekty turystyczne.
Nie wiadomo jednak jeszcze, kiedy republika będzie mogła przyjąć pierwszych zagranicznych turystów. Niektórzy eksperci uważają, że w tym roku podróżnicy nigdy nie dotrą do jednego z najczęściej odwiedzanych krajów świata. Jednocześnie francuskie Ministerstwo Turystyki ma nadzieję, że granice będą otwarte przynajmniej na wjazd obywateli z sąsiednich krajów. Rząd kraju przyjął już plan odbudowy sektora turystycznego, na który ma wydać 18 mld euro.
