Wybierając się w podróż do Chin można zauważyć pewne zjawisko – obecność dużych, przemyślanych megamiast, które albo są zupełnie niezamieszkałe, albo liczba mieszkańców w nich jest tak mała, że można odnieść wrażenie opuszczonych cywilizacja. Wiele ośrodków badawczych na całym świecie zastanawia się, dla kogo są miasta duchów w Chinach, dlaczego są budowane.
Skąd wzięło się zjawisko martwych miast w Chinach?
Około 15 lat temu chiński rząd zezwolił swoim obywatelom na kupowanie domów i mieszkań. Od tego czasu rynek nieruchomości znacznie się rozwinął, z czego od razu skorzystali deweloperzy. Praktycznie we wszystkich chińskich miastach zaczęto aktywnie budować nowe dzielnice mieszkalne z wieżowcami, parkami rozrywki i centrami handlowymi.
Dla Twojej informacji!Na budowę takich dzielnic i miast w ciągu trzech lat pobrano więcej betonu niż w XX wieku w całych Stanach Zjednoczonych.
Tym samym budownictwo miało znaczący wpływ na wzrost PKB kraju. Rząd zapewnił hojne pożyczki i opracował plan przeniesienia biednych mieszkańców wsi do obszarów metropolitalnych z dobrze rozwiniętą infrastrukturą i dużą ilością miejsc pracy. Ludzi zwabiono do niezamieszkanych miast w Chinach, wykupując ich ziemię i płacąc opłaty za utrzymanie mieszkań w wieżowcach.
Pomimo tego, że puste miasta w Chinach bardziej przypominają duchy, tylko czekają na nich. Niektórzy obywatele, dokonujący zakupu mieszkań na takich terenach, są przekonani, że jest to obiecująca inwestycja na przyszłość.
Ile znanych jest pustych miast w Chinach
Według niektórych szacunków Chiny mają obecnie około 64 miliony puste domy ze wszystkimi udogodnieniami i rozwiniętą infrastrukturą z wykorzystaniem najnowocześniejszych technologii. Państwo buduje na swoich wolnych terytoriach do20 nowych pustych miast rok, w którym mogłaby osiedlić się połowa mieszkańców przestrzeni postsowieckiej.
Notatka! Baidu, duża chińska firma internetowa, przeprowadziła badania i zidentyfikowała 50 największych regionów w całym kraju, w których nowe, nadające się do zamieszkania budynki pozostają niezamieszkałe.
Powód, dla którego w Chinach 50 niezamieszkanych miastpolega na tym, że wielu mieszkańców wbrew oczekiwaniom rządu nie przeprowadziło się na takie tereny lub deweloperzy zbankrutowali, a teraz domy stoją puste. Całe osiedla, galerie handlowe, skwery, parki i tereny rozrywkowe cierpliwie czekają na nowych osadników.
Według zdjęć na mapach Google Earth w takich miastach znajdują się biurowce, budynki administracyjne, puste domy, połączone siecią autostrad. W jednym z tych miast w południowych Chinach otwarto drugi co do wielkości kompleks handlowo-rozrywkowy na świecie po DubaiMall. Centrum handlowe New South China Mall w mieście Dongguan przeznaczone jest na ponad 2 tys. sklepów, ale od otwarcia było prawie całkowicie puste.
Po co tworzyć martwe miasta
Może Ci się spodobać
Jedną z wersji, dlaczego w Chinach są puste miasta, jest to, że mieszkańcy kraju nie chcieli zaludniać nowych budynków wszystkimi udogodnieniami, ponieważ zostały zbudowane na odległych wyspach, a warunki naturalne nie są odpowiednie do normalnego życia. Dlatego całe megalopolie, które pozostawały z dala od aktywnych szlaków handlowych i dużych przedsiębiorstw, pozostają niezamieszkane.
Notatka! Ceny nieruchomości znacznie wzrosły w ostatnich latach, przeciętnego Chińczyka nie stać na zakup drogich mieszkań w odległych rejonach, dlatego woli przeciskać się w gęsto zaludnionych miastach, gdzie łatwiej o tanie mieszkania.
Inną wersją pojawiania się martwych miast jest to, że są one funduszem rezerwowym dla ludności, na przykład na wypadek wojny. Nie ma sensu niszczyć takich budynków, są cele, które są znacznie ważniejsze. Jeśli strajk (i najprawdopodobniej atomowy) uderzy w istniejące, zaludnione miasta, będzie to ekonomicznie i praktycznie trudne do odbudowy i budowy w czasie wojny. O wiele bardziej opłacalne jest ustawienie z wyprzedzeniem miejsc, w których będzie można przesiedlić swoich obywateli i przetransportować sprzęt z fabryk i fabryk w celu odzyskania sił.
Najbardziej znane puste miasta
Zbudowany w Niebiańskim Imperium 50 pustych miast i powiatów, a ich liczba rośnie z roku na rok. Nikt nie może z całą pewnością powiedzieć, jak długo potrwa budowa domów rezerwowych dla programu przesiedleńczego. Wśród wielu opuszczonych miast wyróżnia się kilka najbardziej znanych:
- Ordo;
- Kanbaszi;
- Tyanducheng;
- Nowy Nanhuen;
- Tamiza itp.
Ordos to jedno z największych miast duchów w Chinach. Jego budowa już się rozpoczęła 20 lat temu podczas wielkiego mongolskiego gorączki węglowej. Na mongolskich stepach rozpoczęło się aktywne wydobycie węgla, rolnicy sprzedawali swoje działki kompaniom węglowym, pociągi ciężarówek z węglem ciągnięto na zagospodarowane tereny w południowych Chinach. Ordos zaczęło rosnąć kosztem węgla.
Władze Ordos uznały, że nadszedł ich czas i opracowały plan budowy dużego miasta z milionem mieszkańców. W rezultacie Ordos zbudowano z wieżowcami, muzeami, teatrami, dużym stadionem, a nawet torem wyścigowym. Ale pozostała pusta, ludzie tam nie mieszkali. Powodem było to, że wiele kopalń w okolicach Ordos okazało się nierentownych i zaczęło się stopniowo zamykać, nie było pracy dla mieszkańców, więc sztucznie stworzone miasto pozostawało puste.
Notatka!Ordos nie stało się centrum przemysłu węglowego, ale znalazło zastosowanie w turystyce.
Biorąc pod uwagę Ordos jako cel turystyczny, zauważają, że jeśli nie jeden z najlepszych, to na pewno nie jest zły i jest najbardziej znany spośród wielu podobnych w Chinach. Pomimo opuszczenia, czystość miasta jest uderzająca. Piesi są tu rzadko widywani, ale są urzędnicy państwowi, którzy utrzymują chodniki w czystości.
Brak danych na temat liczby mieszkańców Ordos. Lokalne władze unikają odpowiedzi na pytanie, ilu mieszkańców mieszka w mieście. Według ostatnich obliczeń populacja potroiła się od 30 do 100 tys.
Dla turystów obszar ten jest atrakcyjny, ponieważ Ordos ma mongolski Disneyland i romantyczny park „Ordos Wedding” z wieloma rzeźbami tematycznymi. Znajduje się tu również Plac Małżeńskiej Długowieczności i Tradycyjny Chiński Park Rekreacji Miłości.
Może Ci się spodobać
Pusty budynek instytutu partyjnego, bezludne dzielnice, drogi bez samochodów i autobusy bez pasażerów bardzo przypominają fabułę filmu o życiu po apokalipsie. Ale mimo braku ludności w Ordos działa lokalne biuro podróży, chociaż pracownicy mówią, że nie ma pracy, ale wynagrodzenie otrzymują na czas i nie ma opóźnień.
Budując Ordos, Chiny liczyły na duże zyski z naturalnych złóż węgla, ale sprawy potoczyły się inaczej. Miasto wygląda na zadbane, czyste, kwiaty pachnące, trawniki idealne, ale brakuje tylko pustej metropolii.
Innym chińskim miastem duchów jest Kangbashi, które jest częścią miejskiej dzielnicy Ordos. Po otrzymaniu imponujących pieniędzy ze sprzedaży węgla lokalni urzędnicy postanowili zbudować zupełnie nowe miasto, aby przyciągnąć mieszkańców i inwestycje. Całkowita powierzchnia Kangbashi to 350 m², ale, podobnie jak w sąsiednim miasteczku, liczy zaledwie 30 tys. mieszkańców.
Budując metropolię nie ograniczali się do budynków mieszkalnych, od razu przebudowali całą infrastrukturę:
- szpitale;
- sklepy;
- budynki komunalne;
- biura;
- parki.
Notatka!Parki Kangbashi są udekorowane w tradycyjnym mongolskim stylu z posągami koni, chana, wielbłądów itp.
W ciągu dnia ulice wyglądają na opuszczone, opustoszałe. Wraz z nadejściem wieczoru na drogach pojawiają się samochody, choć trochę, ale są otwarte kawiarnie, w oknach domów, choć od czasu do czasu, zapalają się światła, a rano miasto znów jest puste i tylko pracownicy użyteczności publicznej pozostają, utrzymując miasto w czystości.
Pomimo braku perspektyw na życie w mieście, nadal trwa budowa osiedli mieszkaniowych, przygotowywane są pod przyszłą zabudowę nowe wielopiętrowe budynki.
Kolejne słynne miasto duchów, Tanducheng, znajduje się na wschodnim wybrzeżu Chin. Jest również nazywany „Małym Paryżem”. Miasto zostało zbudowane w 2007 roku dla 10 tys. mieszkańców z myślą o rozwoju sektora turystycznego. Aby przyciągnąć turystów i bogatych Chińczyków, zbudowano kopie słynnych budynków architektonicznych - Wieżę Eiffla, katedrę Notre Dame, Pola Elizejskie itp.
Ważny! Oczekiwania władz co do relokacji Chińczyków do nowego Paryża nie spełniły się, a liczba ludności wynosi nie więcej niż 2 tysiące.Mimo to Tanducheng przyciąga turystów, zwłaszcza nowożeńców, dla których miasto ma wiele idealnych miejsc do zwiedzania. robić zdjęcia ślubne.
Niedaleko od największej chińskiej metropolii - Szanghaju - zbudowano New Nanhuen. Zgodnie z planem rządu państwa miał on przekształcić się w duży port handlowy i ośrodek turystyczny, czyli w nowy Hongkong. Ale na razie ten plan się nie sprawdza, bo całkiem niedawno miasto było praktycznie opustoszałe.
Aby przyciągnąć mieszkańców do miasta z populacją 10 tys. obywateli powstało wiele uniwersytetów na różnych kierunkach. Obecnie w New Nanhuen mieszka i kształci się około 100 tysięcy studentów. Czas pokaże, czy miasto zamieni się w kwitnącą metropolię, czy pozostanie dużym miastem studenckim.
V2006 rok typowe brytyjskie miasto, Thames Town, zostało zbudowane w Szanghaju. Zakładano, że zdobędzie popularność wśród bogatych Chińczyków, którzy marzą o życiu „jak w Europie”. Ale nawet biorąc pod uwagę dużą ilość środków zainwestowanych w tworzenie Dzielnicy Londyńskiej, nie stała się popularna.
Dla Twojej informacji! Nie udało się w pełni oddać motywu angielskiego miasta, tradycyjna londyńska Black Cab Taxi TX4 chińskiej produkcji i mieszkań na wynajem w tej okolicy okazała się przesadzona, a projekt nie spełnił nadziei rządu.
Budowa Tamizy wiązała się z przeniesieniem do niej okolic 10 tysięcy osób... Zbudowali małe domy w powściągliwym angielskim stylu, stworzyli brukowane uliczki ze znakami Oxfordu lub Queen, czerwone budki telefoniczne, gotycką katedrę kopiującą kościół w Bristolu, improwizowana Tamiza nigdy nie dotarła.
Przymusowa urbanizacja państwa jest ważną koncepcją w rozwoju społeczno-gospodarczym Chin. Każdego roku około 10 milionów Chińczyków przenosi się ze wsi do miast i wszyscy muszą gdzieś mieszkać. Więc jeśli nie dzisiaj, to w niedalekiej przyszłości większość miast-widm będzie wykazywać oznaki aktywnego życia.
